Kiedy próbuje pocieszyć dziewczynę, ta zwierza się jej ze swoich kłopotów: kocha Franka, ale ojciec nie zgadza się na ich małżeństwo, więc uciekła od rodziców w nadziei, że zakonnice udzielą młodym ślubu. Klara obiecuje pomoc: jutro porozmawiają z ojcem Kasi, a potem znajdą księdza, który udzieli narzeczonym sakramentu. Następnego dnia rano pracujący w domu sióstr Zbysio i Jasio rozpoznają w Kasi córkę Kolonka i informują siostrę Filipę o rzeczywistym powodzie ojcowskiego zakazu: Franek jest miejscowym złodziejem samochodów i dlatego Marian Kolonko odmawia błogosławieństwa. Zdruzgotana ujawnieniem prawdy Kasia postanawia uciec, jednak dzięki desperackiej pogoni Filipy zostaje zatrzymana na płocie. Siostry postanawiają pomóc nieszczęśliwie zakochanej dziewczynie, wierząc, że można jeszcze Franka sprowadzić na uczciwą drogę. Udają się do rodziców Kasi, aby przedstawić im swój plan, a później odwiedzają matkę Franka, od której otrzymują fotografię chłopaka. Od miejscowej młodzieży dowiadują się, że Franek został do swojego przestępczego fachu zmuszony przez Dziubasa i jego syna. Teraz pozostaje już tylko działać: siostry namierzają złodzieja, ale w trakcie niespodziewanej interwencji policji same zostają oskarżone o włamanie do samochodu. Na szczęście, Franek nabiera zaufania do sióstr i decyduje się na spotkanie z Kasią. Sprawy zaczynają zmierzać w dobrym kierunku. [TVP]
Produkcja: 2009
Premiera TV: 14 listopad 2009
Reżyseria:
Muzyka:
Obsada:
siostra Maksyma, matka przełożona klasztoru Sióstr Nieustającej Pomocy
siostra Lukrecja
Małgorzata, siostra Prudencja
Kamila Morawska, siostra Klara
siostra Filipa
siostra Zenobia
komendant
Ela
ksiądz Walenty
Zbysio
Marian Kolonko, ojciec Kasi
Franek Budzyk
Jasio
pani Jadwiga
Kasia Kolonko
Mariola
mechanik Zdzisław
Halina Kolonkowa, matka Kasi
przedszkolanka Budzykowa, matka Franka
Robert Dziubas
Kalinowska, sąsiadka Kolonków
Samanta
pomocnik Dziubasa
pomocnik Dziubasa
policjant
młodszy aspirant Paluszko
dziewczyna
chłopak
i inni
191220
(POL) polski,
— BRAK DODATKOWYCH ILUSTRACJI —
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz